Krakowskie Bractwo Kurkowe z najwyższą reprezentacją – starszego Zdzisława Grzelki, króla kurkowego AD 2019-2021 Adama Rajpolda i prezesa Okręgu Krakowskiego Bractw Kurkowych Jana Dziury-Bartkiewicza uczestniczyło w sobotę 30 lipca 2022 w święcie Rudawy, miejscowości w gminie Zabierzów, oddalonej o 19 km na zachód od centrum Krakowa.
Okazją do tej obecności, prastarego Bractwa Kurkowego, było poświęcenie odnowionego rynku rudawskiego, nowego obiektu Centrum Kultury połączonego z remizą strażacką, nowego sztandaru miejscowej OSP i wreszcie samochodu ratowniczo-gaśniczego. Jako Bractwo Kurkowe mieliśmy mały udział w tym dziele. Mianowicie, za naszym pośrednictwem społeczeństwo niemieckiego miasta Dormagen podarowało strażakom z Rudawy średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki mercedes.
Jak do tego doszło? Od początku agresji Rosji na Ukrainę Bractwo Kurkowe zaangażowało się w pomoc dla Ukrainy. Wielu braci kurkowych pod własny dach przyjęło uchodźców. Dobitnym tego przykładem jest Józef Durbas, król kurkowy AD 2014 goszczący 4-osobową rodzinę z Ukrainy. Inni bracia wiele serca i wysiłku włożyli w materialną pomoc dla uchodźców przebywających na terytorium Polski jak również dla ludzi w Ukrainie. Do historii przejdzie na pewno eskapada brata Marka Rogóża w okolice Mostisk, miejscowości położonej tuż za granicą Polski. W pierwszych dniach konfliktu pojechał tam z ciepłą herbatą, kawą i zupą. Jednocześnie na apel starszego krakowskiego Bractwa Kurkowego Zdzisława Grzelki zaczęły napływać dary od braci kurkowych przeznaczone dla Ukrainy. To Zdzisław Grzelka wykorzystał dobre kontakty z gminą Zabierzów, której jest mieszkańcem i poprosił wójta gminy Elżbietę Burtan o udostępnienie na magazyn pomocowy nowej remizy w Rudawie. To wspaniały obiekt wybudowany w ostatnich latach.
Dwa lata temu, 7 lipca na łamach Dziennika Polskiego tak o tej inwestycji pisała Barbara Cirit: – Budynek centrum kultury w Rudawie będzie mieścił salę wielofunkcyjną, bibliotekę z czytelnią, świetlicę środowiskową, salę komputerową oraz salę dla koła gospodyń wiejskich i klubu seniora. Zostanie wyposażony m.in. w urządzenia sceniczne, meble, zewnętrzny system wystawienniczy. Już wkrótce Rudawa wzbogaci się o piękny, nowoczesny i funkcjonalny obiekt, z którego będą mogli korzystać mieszkańcy – powiedział wicemarszałek Łukasz Smółka podczas spotkania w centrum Rudawy, przy nowo budowanym obiekcie.
Inwestycja w Rudawie trwa od 2017 roku. – Wówczas zdobyliśmy pozwolenie na budowę. Realizację zadania podzieliliśmy na cztery etapy. Obecnie rozpoczął się już etap ostatni. Całość planujemy zakończyć w tym roku. Dopuszczamy możliwe niewielkie opóźnienia ze względu na ostatnie trudności związane z epidemią, ale nic nie wskazuje na to, żeby to były duże przekroczenia terminów – mówi Bartłomiej Stawarz, wicewójt gminy Zabierzów.
– Na ten budynek w centrum wioski mieszkańcy czekali od 40 lat. Bardzo się cieszą z jego realizacji i czekają na zakończenie prac – mówi Marcin Cieślak, sołtys Rudawy, a jednocześnie prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Rudawie. Z radością zaznacza, że wraz z tym obiektem wielofunkcyjnym – powstaje także nowa remiza strażacka z placem manewrowym. – Remiza jest obiektem połączonym z budynkiem głównym, ale formalnie jest odrębnym zadaniem. Znajduje się poniżej parteru, właściwie nie jest pod budynkiem centrum kultury, ale pod płytą rynku – mówi prezes Cieślak.
Nowy obiekt w centrum Rudawy powstaje przy skarpie, która umożliwia wykorzystanie terenu, w taki sposób, żeby wyjazd z remizy zorganizować z drugiej strony budynku wielofunkcyjnego u podnóża skarpy od strony ul. Stanisława Polaczka. W nowej remizie będzie miejsce nie tylko na dwa garaże, ale także sala konferencyjna na potrzeby straży, pomieszczenia socjalne oraz toalety. Strażacy podobnie jak inni mieszkańcy Rudawy czekają na nowy obiekt, bo obecna remiza znajdująca się w centrum Rudawy, jest zbyt ciasna – pisała Barbara Cirit.

Wszystkie te zapowiedzi się spełniły, wszystkie oczekiwania się ziściły i 30 lipca 2022 roku doczekaliśmy się otwarcia i poświęcenia nowego rynku, nowego Centrum, nowego sztandaru i nowego auta gaśniczego. Z wyżyn estrady ustawionej na tę uroczystość, zadaszonej na szczęście, patrzyli na radość mieszkańców Rudawy i strażaków ochotników z całej gminy m.in. minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, wicemarszałek małopolski Łukasz Smółka, przewodniczący Rady Miasta Krakowa Rafał Komarewicz, wójt gminy Zabierzów Elżbieta Burtan, wielu innych dostojnych przedstawicieli duchowieństwa, kultury, gospodarki gminy oraz liczna reprezentacja krakowskiego Bractwa Kurkowego.
Wracając do współpracy Bractwa Kurkowego z OSP w Rudawie. W pustej remizie urządzono magazyn. Ten magazyn był miejscem przeładunku darów przysyłanych z Niemiec, Austrii i przywożonych z Krakowa. To tutaj druhowie miejscowej OSP rozładowywali wielkie trasporty tirów i autobusów przyjeżdżających z niemieckiego Dormagen, czy stolicy Austrii Wiednia. Tu po segregacji ładowali dary na dostawcze busy, które rozwoziły je i nadal rozwożą po Ukrainie.
Strażacy z Rudawy otrzymali auto gaśnicze marki mercedes z zbiornikiem na 2.4 ts.litrów wody, z całym wyposażeniem, dla siebie dzięki naszym brackim kontaktom z kierownictwem EGS. Były burmistrz Dormagen Peter Olaf Hoffmann, obecny sekretarz generalny EGS (Europejska Wspólnota Historycznych Strzelców EGS, z niem. Europaeische Gemeinschaft Historischer Schuetzen) był motorem napędowym tej współpracy. Przyjechał na zaproszenie Zdzisława Grzelki do Krakowa. Wizytował ośrodki przygotowane dla uchodżców z Ukrainy. Skłonił niemieckich, holenderskich i belgijskich braci do wyłożenia sporej kasy na pomoc dla Ukrainy. Spowodował też, że do Zabierzwa, oraz Kórnika przyjechały wielkie transporty, które potem trafiły do Ukrainy. Prawdziwy przełom w akcji pomocowej nastąpił po przyjeździe do Krakowa Erika Lierenfelda burmistrza Dormagen. Erik Lierenfeld (pełniący funkcję drugą kadencję) burmistrz Dormagen zobaczył w jakich warunkach żyją uchodźcy z Ukrainy w gminie Zabierzów. Był w Rudawie i w Rząsce. Spotkał się z wójt gminy Elżbietą Burtan. Gościliśmy go w Celestacie i naszej brackiej siedzibie przy ul. Topolowej. Skutek jest taki, że Dormagen przysłało sporo darów dla Ukraińców, a co najważniejsze to niemieckie miasto podarowało auto gaśnicze druhom z OSP w Rudawie.
W niedzielę 8 maja uczestniczyliśmy w uroczystości przekazania strażackiego auta w Dormagen. Burmistrz miasta Dormagen Erik Lierenfeld wręczył kluczyki do auta pani wójt Zabierzowa Elżbiecie Burtan. Wszystkie dokumenty auta przekazał szef straży pożarnej w Dormagen Bernd Eckhardt przedstawicielom gminnej straży w Zabierzowie Marcinowi Cieślakowi, prezesowi OSP w Rudawie i Przemysławowi Sitarskiemu komendantowi gminnemu OSP. Właśnie teraz z okazji święta Rudawy odbyło się poświecenie tego auta i włączenie do rutynowej służby. Z kronikarskiego obowiązku należy zaznaczyć w tej historii obecność braci kurkowych w tej uroczystości. Był starszy Bractwa Kurkowego Zdzisław Grzelka oraz podstarszy Lech Sobieszek, a także podskarbi Krzysztof Matzka oraz członowie Rady Starszych, kustosz bracki Krzysztof Wójcik i ceremoniarz Janusz Wójcik. Był prezes Okręgu Krakowskiego Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckiech RP Jan Dziura-Bartkiewicz oraz król kurkowy AD 2019-2021 Adam Rajpold oraz bracia: Jerzy Gałczyński, Marian Satała, Bartłomiej Szczoczarz, Krzysztof Wilk. Strażaków i władze miasta Dormagen reprezentowali Reinhard Phal i Marcin Zieliński.
xxx
Uroczystość w Rudawie rozpocząła się od deszczowie, polowej mszy świętej. Stąd garść tych informacji: Parafia pod wezwaniem Wszystkich Świętych w Rudawie należy do najstarszych w całej diecezji krakowskiej, gdyż założono ją prawdopodobnie już w II połowie XI wieku.
Według lokalnej tradycji kościół został wzniesiony przez Radwana, zaufanego rycerza króla Bolesława Śmiałego, jako akt ekspiacji za udział w zabójstwie św. Stanisława Biskupa. Pierwotnie świątynia miała powstać w sąsiednich Radwanowicach, jednakże gromadzone tam materiały budowlane były w cudowny sposób przenoszone nocą na oddalone o 2 km na południe wzgórze. Uznano, iż miejsce to zostało wybrane przez Boga i postawiono tutaj kościół. Według relacji Jana Długosza właścicielem Rudawy w XII wieku był rycerz Jan, zwany również Gniewomirem, który w 1185 roku podarował wieś wraz z kościołem Kapitule Krakowskiej. Od tej pory aż do połowy XX wieku parafia rozwijała się pod patronatem kanoników krakowskich. Parafią administrowali członkowie Kapituły, wśród których były wybitne jednostki, jak np. Jan z Latoszyna – profesor teologii i prawa kanonicznego oraz rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego w 2. połowie XV wieku, a po nim Piotr Gamrat, późniejszy biskup krakowski. Przez krótki czas, od października 1864 do maja 1865 roku, wikariuszem w Rudawie był Albin Dunajewski, który potem również został biskupem krakowskim oraz kardynałem. Fakt jego obecności w Rudawie upamiętnia tablica wmurowana w ścianę budynku organistówki.
W Liber memorabilium parafii Rudawa zachowało się wiele cennych informacji na temat historii parafii, a wśród nich także pamiątkowy wpis Henryka Sienkiewicza, który w 1908 roku przez kilka miesięcy mieszkał w Rudawie, w willi profesorowej Antoniny Domańskiej. Willa ta znajduje się w pobliżu ośrodka zdrowia, kilkaset metrów na południowy-wschód od kościoła. Nazwa przebiegającej obok niej ulicy upamiętnia nazwisko wielkiego polskiego pisarza.